Sprawdź pogodę w swoim mieście

Lepiej kupić czy wynająć samochód na letnie wakacje?


Sezon wakacyjny już w pełni, dlatego też powoli można zacząć się zastanawiać nad środkiem transportu, jaki zabierze nas do miejsca naszego wypoczynku. Co jednak jest lepszym wyjściem – kupno samochodu czy jego wypożyczenie?

Wynajem długoterminowy coraz popularniejszą opcją klientów

Ostatnimi czasy rynek samochody jest świadkiem wielu transformacji. Są one poniekąd związane ze zmianą stylu życia ludzi na całym świecie. O co nam jednak dokładnie chodzi? Cóż, chyba każdy z nas spotkał się z tak zwanym modelem subskrypcyjnym. Możemy na niego natrafić na przykład na platformach streamingowych, choć dobrym porównaniem jest na przykład opłata u dostawcy Internetu czy kupowanie dostępu do serwisów za tak zwanym paywallem. Taki model wchodzi również i do motoryzacji, a w takim kontekście możemy mówić na przykład o wynajmie długoterminowym.
Taki typ wynajmu jest bardzo często wybierany w przedsiębiorstwach, lecz powoli przykuwa on również uwagę osób prywatnych. Mimo że na pierwszy rzut oka może to przypominać w pewnym sensie leasing, działa on na kompletnie innych zasadach. Wynajmując samochód w taki sposób podpisujemy kontrakt na jego używanie. Jak wylicza się miesięczną ratę? Od wartości auta w momencie rozpoczęcia najmu odejmuje się cenę auta po zakończeniu umowy, a także dodaje się koszty dodatkowych usług, które dobierzemy do umowy, na przykład dodatkowe ubezpieczenie, darmowy serwis, wymiana opon czy pakiet assistance. W taki sposób wyliczana jest końcowa rata, która cechuje się sporą stabilnością.
Pamiętajmy jednak, iż często w kontekście wyjazdu na wakacje wcale nie musimy mówić o wynajmie długoterminowym. W takim kontekście bowiem mowa jest o aucie wynajmowanym na pół roku czy dłużej, zaś jeżeli chodzi o wyjazd wakacyjny nie będziemy raczej brali pod uwagę pobytu dłuższego niż miesiąc. Nie oznacza to jednak, iż taki sposób nie jest w żaden sposób opłacalny.

Wynajem auta na wakacje – wady i zalety

Wynajmując samochód na wakacje możemy liczyć się z wieloma plusami takiego rozwiązania. Przede wszystkim w taki sposób jesteśmy w stanie dobrać auto, które idealnie sprawdzi się w naszej sytuacji. W zależności od naszych potrzeb możemy zdecydować się na pojazd mniejszy lub większy, z większą mocą lub oszczędniejszy na dłuższej trasie. Nie jesteśmy ograniczani limitami naszego własnego samochodu – choć oczywiście ceny poszczególnych pojazdów mogą się różnić, bez problemu będziemy w stanie dobrać auto, które spełni nasze wymagania. Samochody z wypożyczalni, w szczególności tych oferujących auta na wakacje, są również bardzo dobrze prześwietlane pod kątem bezpieczeństwo oraz bezawaryjności.
Niestety jednak nie wszystko w tym przypadku jest aż tak kolorowe. Bardzo często bowiem samochody z wypożyczalni posiadają pewne limity, jak na przykład dopuszczalna prędkość, maksymalny dzienny przebieg, co może być szczególnie bolesne w przypadku dłuższych tras, a także ubezpieczenia oferowane kierowcy, które nie zawsze muszą być kuszącymi opcjami. Oczywiście w tej ostatniej sytuacji zawsze możemy szarpnąć się na osobiste wykupienie krótkoterminowego polisy AC czy pakietu assistance, lecz to wiąże się oczywiście z dodatkowymi opłatami.

Na wakacje wynajętym autem – czy jest to opłacalne?

Wypożyczenie auta na wakacyjny wyjazd ma wiele zalet, ale również i sporo wad. Przed podjęciem ostatecznej decyzji zdecydowanie należy się dobrze zastanowić. Jeżeli wiemy, że samochód w żaden sposób nie będzie nam potrzebny po powrocie z wakacji, rzeczywiście dobrym sposobem może być jego wynajęcie, lecz warto zwracać szczególną uwagę na zapisy umowy – dzięki temu unikniemy sytuacji, w których to będziemy musieli zapłacić więcej na przykład ze względu na przekroczony dzienny limit kilometrów.
Jeżeli jednak auto może okazać się przydatnym narzędziem na co dzień, być może warto jest się zacząć za nim rozglądać. Ogłoszenia motoryzacyjne, o ile oczywiście podejdziemy do nich rozważnie, są w stanie kryć w sobie wiele ciekawych ofert w przystępnych cenach, a ze swoim autem zyskujemy również całkowitą wolność podróżowania.